Forum www.dziaa.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Akira Yamaoka - Silent Hill 2 OST - recenzja

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dziaa.fora.pl Strona Główna -> J-music
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mr_Herring
Administrator



Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tokyo (dobrze pomarzyć :D)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:48, 12 Mar 2009 Temat postu: Akira Yamaoka - Silent Hill 2 OST - recenzja

W dzień taki jak dziś, gdy mdłe światło latarni majaczy gdzieś w oddali, a wszechobecna mgła, spowija otaczający świat szarym woalem, nadającym znanym rzeczom nowy, tajemniczy i groźny kształt, biorę do rąk pewną płytę. Na okładce widzę piękną kobietę, którą witam niemal jak dobrą znajomą, szepcząc - Maria. Otwieram pudełko, wysuwam szufladkę odtwarzacza i wkładam dopiero co wyjętą płytę.

Naciskam play. Z głośnika rozlega się melodia. Jest to mieszanka gitar, basu, perkusji, syntezatora i skrzypiec. Oto "Theme of Laura" - pierwszy z 31 utworów japońskiego kompozytora - Akiry Yamaoki, umieszczonych na płytce z soundtrackiem z gry "Silent Hill 2".

W pewnym momencie z głośników przestaje lecieć jakikolwiek dźwięk. Zapada cisza... Bardzo niepokojąca cisza. Po chwili rozlegają się spokojne tony syntezatora, które przechodzą w hipnotyczne dźwięki. Budują one niezwykłą atmosferę popadania w obłęd - oto "White Noiz" - drugi kawałek z płyty. Kolejne utwory podążają ścieżką konstruowania ciężkiego nastroju horroru i ciągłego zagrożenia. Tony są bardzo spokojne, jednak wciąż słychać pewną niepokojącą nutę, którą tworzy syntezator i fortepian (np. w utworach "Black Fairy", "Betrayal", "Ordinary Vanity"). Czasem da się również usłyszeć "zawodzenie" skrzypiec ("Null Moon"), które także wpływa na odpowiedni odbiór utworów.

Yamaoka to magik, który bawi się dźwiękiem doprowadzając słuchaczy do takiego stanu, że najmniejszy hałas, najmniejsze skrzypnięcie drzwi, doprowadza do obłędu i wywołuje strach (polecam słuchanie jego muzyki w półmroku, lub absolutnych ciemnościach - wrażenia gwarantowane).

Chwila odprężenia następuje po piosence "Promise", który zamyka płytę. Miłe dźwięki gitarki i syntezatora koją nerwy, które cały czas były napięte ze strachu. Jest niczym health drink po spotkaniu z grupą pielęgniarek (kto grał w Silent Hill, ten wie o czym mówię ;] ).

Po około 75 minutach romansu z ambientem Yamaoki, płytka samoistnie się wysuwa. Mgła za oknem jest jeszcze gęstsza. Wyglądam przez nie i dostrzegam poruszający się, dość nietypowy cień. Halucynacje? Słyszę również dźwięk syren w oddali i zastanawiam się, czy jest prawdziwy, czy też jest wytworem mej wyobraźni po, przesłuchaniu płyty? Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Znam jedynie odpowiedź na pytanie: "Czy warto przesłuchać płytę Yamaoki?", a brzmi ona - warto!

Plusy:
+ klimat!
+ poezja dźwięku!
+ majstersztyk kompozycyjny!
+ bardzo ładna okładka
+ dość niska cena (6 $, czyli około 30 zł)
+ to w końcu soundtrack do jednej z lepszych gier w historii Wink

Minusy:
- bardzo ciężko dostać ją w Polsce (zostaje jedynie eBay, serwisy z MP3 i YouTube)
- innych nie stwierdzono Smile

Jak dla mnie - 10/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr_Herring dnia Czw 10:06, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dziaa.fora.pl Strona Główna -> J-music Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin